tag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post2996525621806906294..comments2023-10-06T09:35:43.375+01:00Comments on Moja tajemnicza dziewczyna...: Perrie i ZaynAnonymoushttp://www.blogger.com/profile/06811554301056163161noreply@blogger.comBlogger52125tag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-78294463225381092642021-03-24T00:29:38.141+00:002021-03-24T00:29:38.141+00:00Życie jest tajemnicą z wieloma pytaniami, które wy...Życie jest tajemnicą z wieloma pytaniami, które wymagają odpowiedzi, jakie problemy napotykasz na ziemi?<br />Czy twój mąż lub żona opuścili twoje życie bez dobrego wyjaśnienia, co sprawia, że jesteś zdezorientowany i chcesz, aby wrócili do twojego życia? Dr Ajayi jest właściwym człowiekiem do tego zadania, jest potężnym rzucającym zaklęcia pobłogosławionym przez swoich przodków i zaakceptowanym przez bogów jako ich rzecznik na ziemi, Dr Ajayi pomóż mi uratować mój zrujnowany dom, przywracając mi męża swoim potężnym zaklęciem . Ja i mój mąż zostaliśmy rozdzieleni 9 miesięcy bez kontaktu, ale dzięki zaklęciu rzuconemu przez Dr Ajayi wrócił i znów jesteśmy jedną szczęśliwą rodziną. Skontaktuj się z doktorem Ajayi, rzucającym zaklęcia, jeśli masz jakiekolwiek problemy życiowe i potrzebujesz szybkiego rozwiązania. Viber lub Whatsapp: +2347084887094 lub e-mail: drajayi1990@gmail.comAnonymous https://www.blogger.com/profile/02503211260058377896noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-74351077243137584372021-03-21T18:42:30.347+00:002021-03-21T18:42:30.347+00:00Czy zdarzyło Ci się nieporozumienie ze swoim kocha...Czy zdarzyło Ci się nieporozumienie ze swoim kochankiem, które doprowadziło do zerwania i próbowałeś się z nim pogodzić, ale on / ona nie daje Ci pozytywnej odpowiedzi i czujesz, że coś nie idzie dobrze w Twoim związku i potrzebujesz szybkiego rozwiązania skontaktuj się z Dr Ajayi już dziś i dopilnuj, aby Twoje życie miłosne wróciło na dobre z Twoim byłym, Dr Ajayi pomogła mi przywrócić spokój w moim domu, ponieważ mój mąż zostawił mnie na 9 miesięcy i mieszkał z inną kobietą i nigdy nie chciał wróć do domu, ale z pomocą rzucającego zaklęcia, Dr Ajayi, wrócił do domu po 3 dniach po tym, jak Dr Ajayi wykonał potężne zaklęcie przywracające. Jeśli więc potrzebujesz szybkiego rozwiązania w swoim związku lub małżeństwie za pomocą rzucającego zaklęcia, skontaktuj się teraz z dr Ajayi pod adresem e-mail: drajayi1990@gmail.com lub Viber / Whatsapp: +2347084887094<br /><br />Może też wykonać poniższe zaklęcie<br />1. Zaklęcie loterii<br />2 Powodzenia<br />3. Zaklęcie do wygrania sprawy w sądzie<br />4. zaklęcie ciąży<br />itp..Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13064844416993823856noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-86411896448449161162020-03-17T12:38:46.249+00:002020-03-17T12:38:46.249+00:00Nie chciałem rozwodu, ponieważ bardzo kocham mojeg...Nie chciałem rozwodu, ponieważ bardzo kocham mojego męża i nie chcę, aby moja rodzina się rozpadła. Podejrzewałem, że kobieta używa czarnego czaru do mojego męża, aby nie mógł wrócić do swojej rodziny. Szukałem wskazówek, jak odzyskać męża, i natknąłem się na komentarz, który mówi, że doktor Isikolo pomógł jej odzyskać męża po kilku miesiącach rozpadu i wziąłem e-mail doktora Isikolo, który był obecny w komentarzu i wysłał e-mailem mu o moim problemie, a on odpowiedział mi i pomógł mi odzyskać męża w ciągu 48 godzin, a teraz mój mąż wrócił ze mną i jest jeszcze bardziej kochający niż wcześniej. jeśli chcesz przywrócić swój związek, odwiedź ten e-mail w sieci i przekonaj się, co zrobił dla ludzi, bardzo cieszę się z jego dobrej pracy. wszyscy zasługują na szczęście! spróbuj, jego e-mail: isikolosolutionhome@gmail.com Możesz również Whatsapp go na +2348133261196.Ana Dariohttps://www.blogger.com/profile/09404948879812622736noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-18472765119855517522019-03-18T03:33:16.215+00:002019-03-18T03:33:16.215+00:00moja żona się rozwiedzie. Kłóciliśmy się i kłócili...moja żona się rozwiedzie. Kłóciliśmy się i kłóciliśmy bez przerwy od dnia poczęcia naszego pierwszego dziecka, bez miłości i zaufania, więc rozwiodła się ze mną. I wszystkie te próby, próbowałem wszystkich różnych sposobów, by ją odzyskać, próbowałem też kilku różnych zaklęć czarujących tutaj w Stanach Zjednoczonych, ale żaden z nich nie mógł przywrócić mi sandry. Tylko sid dr Sharaja zagwarantował mi pilne 48 godzin rzucania zaklęć, a on zapewnia mnie, że moja żona będzie ze mną ponownie. Piszę, aby podziękować ci i głęboko podziękować za dotrzymanie obietnic i za korzystanie z twoich uzdolnionych i wielkich mocy, by przywrócić go do domu. Byłem podekscytowany wiedząc, że specjalizujesz się w łączeniu kochanków. Dziękuję, Panie, za pomoc w najgorszych czasach mojego życia, za bycie tak wspaniałym rzucającym zaklęcie i za to, że dał mi zaklęcie miłosne, które przyniosło mi tyle radości w moim małżeństwie. Moja żona wróciła i obiecuje, że już nigdy mnie nie opuści. Jeśli wątpisz w jego zdolność, zaufaj mi. Powinieneś zaryzykować. Opłaca się w sposób, którego nawet nie wyobrażasz sobie. Jeśli jesteś tam teraz i potrzebujesz potężnego i pilnego zaklęcia miłosnego, aby przywieźć swojego byłego gościa, skontaktuj się z sharajasid@gmail.com lub https://youtu.be/1hd_EkU-jJosandra barfinderhttps://www.blogger.com/profile/09724746225616110400noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-43112188205853603882016-11-04T22:12:42.020+00:002016-11-04T22:12:42.020+00:00Kochana Kate mam nadzieję że czasem tu zaglądasz. ...Kochana Kate mam nadzieję że czasem tu zaglądasz. Przeczytałam od początku całe opowiadanie i zakochałam się w nim ponownie. Ta historia ciągle jest ze mną i przez ponad dwa lata nie znalazłam niczego co jej dorównuje. Chcę wiedzieć co u Ciebie, czy dalej piszesz, jak Ci się wiedzie. Dodatek z Danielle i Liamem trzymał mnie w nadziei gdy staraliśmy się o dziecko a teraz mogę Ci się pochwalić że mam cudną córeczkę Liliankę ur. 17.08.2015 roku :-) odezwij się ;)MPayne:)https://www.blogger.com/profile/00412041331008119352noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-34017427393747776902016-01-06T20:11:03.518+00:002016-01-06T20:11:03.518+00:00https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&am...https://www.google.pl/url?sa=i&rct=j&q=&esrc=s&source=images&cd=&cad=rja&uact=8&ved=0ahUKEwiUl6Xy_pXKAhWK1hQKHRLKD54QjRwIBw&url=http%3A%2F%2Fwww.kozaczek.pl%2Fplotka_galeria.php%3Fid_g%3D11280&psig=AFQjCNH34AjyQ3CaiJ_BfgPjE7q2xJf86Q&ust=1452197323785740<br />hary ma taki tatuaż jaki w opowiadaniu aww <3 !<br />Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-84331362956334957132015-11-01T10:53:12.564+00:002015-11-01T10:53:12.564+00:00[spam]
Madison: To długa historia. Pełna nieporoz...[spam]<br /><br />Madison: To długa historia. Pełna nieporozumień i absurdów. Historia o tym, jak jednego dnia się zakochałam i jak musiałam przeżyć całe życie, by to zrozumieć.<br /><br />Annie: Czasami wydawało mi się, że wiem, czym jest miłość. Kochałam raz, drugi, trzeci. Ale gdy przyszło mi zmierzyć się z prawdziwym uczuciem, było ono tak nieprawdopodobne, że ciężko było mi w nie uwierzyć.<br /><br />Historia pisana jest z perspektywy dwóch dziewczyn, przyjaciółek i opowiada o tym, jak krucha jest granica pomiędzy śmiechem a łzami.<br /><br />zapraszam na: trying-to-escape-it.blogspot.comAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-36378493693410180792015-05-22T23:44:14.644+01:002015-05-22T23:44:14.644+01:00Kiedy będzie na wattpadzie? :) Poprawiasz tylko bł...Kiedy będzie na wattpadzie? :) Poprawiasz tylko błędy ortograficzne czy treść też? O.o Dobrze że udostepniasz to tam, dotrze do większej ilości ludzi ;) Nie wiem czy skomentowałam już ten dodatek, jeśli nie to teraz napiszę :) Twoje opowiadanie było najlepszym jakie kiedykolwiek czytałam ;D Końcówką tego mnie wzruszyła ;-;Dark_Maxhttps://www.blogger.com/profile/06037037805505360476noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-32217178110395456062015-05-20T04:11:09.894+01:002015-05-20T04:11:09.894+01:00Dziękuję ci za przemiłe słowa. Bardzo się cieszę, ...Dziękuję ci za przemiłe słowa. Bardzo się cieszę, że moje opowiadanie ci się spodobało i że udało mi się ubrać w słowa te wszystkie emocje :)<br />Co do pisania, to na pewno będę tworzyć dalej. Jednak chwilowo nie zamierzam nic publikować (oprócz tej historii, którą przenoszę, poprawioną, na Wattpad). W wakacje chcę dokończyć coś nad czym właśnie pracuję i spróbować swojego szczęścia w kilku wydawnictwach. Jak się nie uda, to pewnie podzielę się tym na kolejnym blogu :)<br />Pozdrawiam xxAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/06811554301056163161noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-84137945776036591042015-05-20T04:07:42.683+01:002015-05-20T04:07:42.683+01:00Tak to już bywa, że na wszystko kiedyś przychodzi ...Tak to już bywa, że na wszystko kiedyś przychodzi koniec... Cieszę się bardzo, że moja pisanina ci się spodobała i wzbudziła u ciebie tyle emocji :)<br />Pozdrawiam xxAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/06811554301056163161noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-2520961725133906842015-05-09T09:13:42.711+01:002015-05-09T09:13:42.711+01:00Płakałam przez prawie całe opowiadanie. Chyba nie ...Płakałam przez prawie całe opowiadanie. Chyba nie przeżyje z tą myślą, ze to już koniec. "Moja tajemnicza dziewczyna" jest moim ulubionym ff. Nie no normalnie się zakochałam, masz ogromny talent. Mam nadzieje, że napiszesz coś jeszcze. Zapraszam do siebie: http://niktniemowilzezyciebedzieproste.blogspot.com/Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08949798138556323759noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-10463024555572332812015-04-04T13:29:37.620+01:002015-04-04T13:29:37.620+01:00To opowiadanie jest niesamowite. Poplakalam sie :&...To opowiadanie jest niesamowite. Poplakalam sie :") <br />Szkoda że już koniec.<br />Piekna książka by z tego była ;) :*Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-72057996373406596792015-02-22T21:43:15.100+00:002015-02-22T21:43:15.100+00:00Jezu <3 Ryczałam prawie przez cały dodatek, myś...Jezu <3 Ryczałam prawie przez cały dodatek, myślałam że uśmiercisz Perrie lub Aishę, ale się myliłam i naprawdę cieszę się że tego nie zrobiłaś. Kocham twoje opowiadanie, jest cudowne. Z pewnością będę wspominać i może jeszcze kiedyś do niego wrócę by przeczytać i przypomnieć go sobie jeszcze raz. <3 Mam nadzieję że kiedyś się jeszcze natknę na jakieś twoje opowiadanie w przyszłości i życzę sukcesów w pisaniu i w ogóle we wszystkim. :) Pozdrawiam :* Domihttps://www.blogger.com/profile/12434321648260070110noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-17039719210373707372015-02-16T21:02:17.641+00:002015-02-16T21:02:17.641+00:00Ja również bardzo ci dziękuję. Za te przemiłe słow...Ja również bardzo ci dziękuję. Za te przemiłe słowa i za to, że czytałaś... Cieszę się, że moja pisanina ci się spodobała i wywołała u ciebie tyle emocji :) Właśnie tego od początku pragnęłam - poruszyć w czytelnikach tę strunę, która sprawia, że czujemy...<br />Moja własna książka na półce w sklepie? To byłoby jak spełnienie najskrytszych marzeń. Mam nadzieję, że pewnego dnia się to uda...<br />Całuję xxAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/06811554301056163161noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-87513787837018867412015-02-16T20:54:40.483+00:002015-02-16T20:54:40.483+00:00Dziękuję ci za te wzruszające słowa. Cieszę się, ż...Dziękuję ci za te wzruszające słowa. Cieszę się, że udało mi się napisać coś, co spodobało się tak wielu osobom :) Nigdy wcześniej nie sądziłam, że coś takiego się stanie, ale cieszę się każdym dniem, który przeżyłam w "towarzystwie" tego opowiadania i jego czytelników. To była niesamowita przygoda, która zaowocowała wieloma przyjaźniami...<br />Chciałabym kiedyś móc powiedzieć, że wszystko zaczęło się od "Tajemniczej dziewczyny..." Chciałabym pisać i pisaniem zarabiać na życie. To byłoby spełnieniem moich marzeń, więc mam nadzieję, że twoje słowa okażą się prorocze ;)<br />Całuję xxAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/06811554301056163161noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-36872316136135659912015-02-05T14:10:28.693+00:002015-02-05T14:10:28.693+00:00oj, kochanie.. tak długo czekałam na ten dodatek.....oj, kochanie.. tak długo czekałam na ten dodatek.. ale jak to ja ślepa nie zauważyłam, że dodatek został dodany już w grudniu a ja go dopiero teraz odkryłam .. hahah<br />hmm dodatek cudowny.. jak był pogrzeb to myślałam, że umarła Perrie i się popłakałam ..ona i Zayn tak dużo przeżyli, ale te cierpienia zostały im wynagrodzone dzidziusiem :)<br />och to było takie cudowne :)<br />Wiesz, że twój blog należy do moich 3 ulubionych? I zawsze chętnie je czytam? Twój już 3 razy cały przeczytałam :)<br />Jest mi smutno bo to już koniec, nie będzie już kolejnego dodatku :(<br />Wiem, że nie masz za dużo czasu, a jeśli go masz to przeznaczasz go dla chłopaka (pozdrów go) albo przyjaciół albo na czytanie książek (hah) ale czy zastanawiasz się nad nowym opowiadaniem? Jeśli tak to mam nadzieje, ze osiągniesz sukces tak jak z "moja tajemnicza dziewczyna" i będzie równie cudowny :) <br />Będę za Toba i tym blogiem ogromnie tęsknić ...<br />Powodzenia Skarbie ze wszystkim :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15776402268205912858noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-57110656426660019972015-01-31T11:46:32.925+00:002015-01-31T11:46:32.925+00:00To było bardzo piękne. Te opowiadanie było najleps...To było bardzo piękne. Te opowiadanie było najlepszym opowiadaniem jakie w życiu czytałam i najdłuższym :) Nie raz będę do niego wracać. Będziesz pisać jeszcze jakieś opowiadania? Dark_Maxhttps://www.blogger.com/profile/06037037805505360476noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-49297849021320973382015-01-26T09:12:00.849+00:002015-01-26T09:12:00.849+00:00Rozdział jak zawsze cudowny!!!!! Po prostu się po...Rozdział jak zawsze cudowny!!!!! Po prostu się popłakałam jak był pogrzeb, myślałam, że to Perrie �� Mam nadzieję, że jeszcze napiszesz cos do tego opowiadania, może jak już są Starzy i mają wnuki?! Pozdrawiam AsiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-60640460375413332562015-01-20T16:31:31.676+00:002015-01-20T16:31:31.676+00:00Popłakałam się! <3 ♥
Znowu... ale są to łzy na ...Popłakałam się! <3 ♥<br />Znowu... ale są to łzy na początku: strachu, cierpienia, szczęścia i na końcu - wzruszenia, bo to już NIESTETY (o nie - ryczę) definitywny koniec tej historii. Pokochałam każdego bohatera bez wyjątku, nawet Eleanor... ale to wszystko dlatego, że jesteś niesamowitą pisarką. Zaczarowałaś mnie swoją wyobraźnią, wrażliwością, zaangażowaniem. To opowiadanie na bardzo, bardzo długo pozostanie w moim sercu. Dziękuję Ci! Za każdy uśmiech, za każdy pisk radości, kiedy zobaczyłam, że jest nowy rozdział, za każdą łzę (wylaną z pewnością nie na darmo). <br />Powiem tylko jeszcze, że przy tym ostatnim dodatku przeszłam mały zawał. I to nie pierwszy zresztą!! (np. jak sobie z nas perfidnie zadrwiłaś i myślałam, że Kate umarła, Lou w rozpaczy ;trumna; i w ogóle! Albo jak Zayn umierał!!) <br />I pomyśleć, że powinnam być na to przygotowana, ale nie... czytam, czytam, czytam POGRZEB! Jezu Chryste(przepraszam) no normalnie już planowałam morderstwo ze szczególnym okrucieństwem <3 hmm ale na twoje szczęście, tak szybko przestałam, jak kontynuowałam czytanie :)<br />Pozostaje zapytać czy planujesz coś kiedyś, w przyszłości? Będę czytać, cokolwiek by to nie było ;**<br />Kochana, dziękuje jeszcze raz! <br />ZA WSZYSTKO!<br /><br />J.Diamentowahttps://www.blogger.com/profile/08800797502753212832noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-45479838952961270022015-01-17T12:14:37.561+00:002015-01-17T12:14:37.561+00:00Nie mogę uwierzyć że to koniec :') Zżyłam się ...Nie mogę uwierzyć że to koniec :') Zżyłam się z tą cudowną historią i mogę powiedzieć, że jest według mnie jedno z najlepszych opowiadań jakie czytałam :D<br />Czytając tą część o pogrzebie byłam pewna że uśmierciłaś Pezz i jak ja przezywalam... A tu potem się okazalo że to babcia Perrie omg xD :P Jestem strasznie szczęśliwa, że cała historia z państwem Malik zakończyła się Happy Endem :D w ogóle ,że całe to cudowne opowiadanie zakończyłaś w takim momencie: 10 rocznica ślubu Lou i Kate ;D Przez całe opowiadanie tyle się działo... Dobre i źle chwilę... Normalnie opowiedzialas nam całą historię z ich życia... <br />Jednym słowem kocham to ff i nie mogę uwierzy,że to juz oficjalnie koniec :( mam nadzieję, że juz nie długo zaczniesz pisać coś równie cudownego i oczywiście nas o tym poinformujesz :D ja osobiście wolę takie ff z chłopcami, w którym istnieje One Direction i chłopcy są sławni i tak dalej, a w internecie jest niestety bardzo mało ff tego typu...<br />Dziękuję, że stworzyłaś to opowiadanie i życzę sukcesów pisarskich :D<br />.<br />.<br />Angela<br />@angieloves1DxAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-4710619248575115642015-01-14T15:57:09.621+00:002015-01-14T15:57:09.621+00:00Przypomnienie!
Twój blog zajął 4. miejsce w głoso...Przypomnienie! <br />Twój blog zajął 4. miejsce w głosowaniu na Blog Roku! Masz czas do końca stycznia, aby złożyć zamówienie na nagrodę (button na bloga) pod tą notką: http://internetowy-spis.blogspot.com/2015/01/blog-roku-2014.html<br />Pozdrawiam!<br />CarolleOfficial<br />[internetowy-spis.blogspot.com]Carollehttps://www.blogger.com/profile/10542387893848027415noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-44453224411117167992015-01-07T23:49:29.310+00:002015-01-07T23:49:29.310+00:00Dziękuję ci, kochana, za te wzruszające słowa i pi...Dziękuję ci, kochana, za te wzruszające słowa i piękne życzenia. Ja tobie również chciałabym życzyć wszystkiego najlepszego w Nowym Roku. By był o niebo lepszy od poprzedniego i by starczyło ci w nim czasu, by zrealizować swoje marzenia...<br />Bardzo się cieszę, że towarzyszyłaś mi podczas tej przygody z Kate i chłopakami :) To było dla mnie coś niesamowitego - pierwszy raz tak naprawdę dałam swoją pracę do oceny innym. Było przerażająco cudownie dodawać kolejne rozdziały i czytać wasze komentarze :)<br />Łza mi się w oku kręci, że to już koniec, ale tak to już w życiu bywa niestety...<br />Czy będzie kolejny blog? Wciąż jeszcze nie wiem. Krucho u mnie z wolnym czasem póki co, ale nie mówię nie. Na razie jednak chcę spróbować coś napisać i sprawdzić, czy byłaby ze mnie prawdziwa pisarka ;) Może się uda, a może nie. Zobaczymy...<br />Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam xxAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/06811554301056163161noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-25150944828396236672015-01-05T17:48:54.861+00:002015-01-05T17:48:54.861+00:00Mamy dodatek, na który czekało chyba najwięcej osó...Mamy dodatek, na który czekało chyba najwięcej osób. Ja chyba byłam jedną z nich, chociaż tak naprawdę chciałam więcej co się dzieje u wszystkich bohaterów. <br /><br />Każda z tych pięciu dodatkowych części była niesamowita, ale ta była najbardziej wzruszająca, nieprzewidywalna, niepewna. To właśnie tutaj - moim zdaniem - człowiek z zapartym tchem czytał kolejne słowo. To tutaj zastanawiał się jak to się dalej rozwinie. Czy lekarz powie im, że już wszystko dobrze czy wręcz przeciwnie. To tutaj chwila radości przemieniała się w smutek i rozpacza. To właśnie w tej części mieliśmy więcej łez niż w każdej poprzedniej. To tutaj Zayn z Perrie wykazali się największą dojrzałością. Ten dodatek był piękny; trudny, ale piękny. Wspaniały, ale smutny. Z całą pewnością w napisanie go włożyłaś mnóstwo serca, czasu i cierpliwości. Musiałaś w końcu przeczytać co nie co o raku piersi i węzłach chłonnych (chyba, że już to wiedziałaś). Naprawdę mi się on podobał. Scena, w której opisałaś pogrzeb, sądziłam, że jest pogrzebem Perrie. W końcu nie było jej obok Zayna. W tamtym fragmencie nie wspomniałaś o niej ani słowem, a chwilę wcześniej opisałaś trudną decyzję Zayna i jeszcze cięższy poród. Na szczęście mimo wszystkich przeciwności losu; mimo wciąż powracającego nowotworu, mimo zagrożonej ciąży, mimo strachu i lęku, skończyło się dobrze. Perrie wróciła do domu, do męża i córeczki, mogąc nareszcie cieszyć się jej małych wielkich sukcesów. Móc w końcu być mamą i żoną. Ostatnia scena, pobyt w Los Angeles podsumował wszystko to, co wszyscy bohaterowie przeżyli. Od tych złych przez dobre, znowu złe by na końcu mieć same dobre chwile. I bardzo się cieszę, że Kate namówiła Perrie by ta wszystkie swoje wspomnienia i walkę z rakiem spisała w formie książki. Myślę, że to naprawdę świetna rzecz, dla każdej osoby, którą dotknęło coś podobnego. A myślę, że i panowie wynieśli by z tej lektury ;)<br />A! Zapomniałabym! Strasznie się cieszę, że dałaś malutki, tyci-tyci fragmencik o Eleanor, której mimo wszystko się ułożyło! Dziękuję za niego, czekałam na coś takiego. <br /><br />Już na sam koniec, podsumowanie i w ogóle. Dziękuję, że dzięki takiej historii mogłam Cię poznać. Za momenty wzruszeń, oraz uśmiechu. Za dzikie napadu śmiechu, w czasie których omal nie wylądowałam na podłodze, oraz płaczu tak wielkiego, że wydmuchiwałam całe opakowanie chusteczek. Dziękuję, że poświęcałaś swój czas i nauczyłaś nas, że prawdziwa miłość i przyjaciele spotykają każdego z nas. Wystarczy tylko uwierzyć i otworzyć na to swoje serducho. <br /><br />Och! I wybacz mi moje często nieskładne, chaotyczne komentarze, w których powtarzało się milion słów, brakowało rąk i nóg. <br /><br />Kocham Cię, Kaś! xxx<br /><br />- matrioszkaa! xxx<br /><br />Ps. Wybacz, że skomentowanie tych dodatków zajęło mi tyle czasu.matrioszkaahttps://www.blogger.com/profile/04507246881982625265noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-17090243762019175882015-01-05T12:43:37.821+00:002015-01-05T12:43:37.821+00:00Jest to zdecydowanie jedna z moich ulubionych hist...Jest to zdecydowanie jedna z moich ulubionych histrii. Wiele rzay mnie wzruszałaś rozbawiałaś i diametralnie zmieniałaś mój nastrój. Jestem ci wdzięczna że mogłam czytać tak wspaniałe opowiadanie. Mam nadzieję że nie spoczniesz na laurach i opublikujesz nam tu link do nowego opowiadania :) Nie moge uwerzyć że to już koniec... A więc żegnajcie chłopaki dziewczyny dzieciaki i Ty Kate nasza Tajemnicza Dziewczyno. Wasza na zawsze.. ~ Tori Vega ~Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00767157264463797709noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3600534366362226114.post-16975126974880668572015-01-04T09:57:41.915+00:002015-01-04T09:57:41.915+00:00No to jestem i Ja! :D Przepraszam, że to tak długo...No to jestem i Ja! :D Przepraszam, że to tak długo trwało.. Ale biorąc pod uwagę imponującą długość rozdziału, stwierdziłam, że muszę znaleźć dłużą chwilę aby w spokoju przeczytać tę ostatnią (niestety) część tej historii i ją należycie skomentować, więc jestem dopiero teraz ;) <br /><br />To takie dziwne uczucie, że po raz ostatni zaparzyłam sobie dwa kubki herbaty i usiadłam do Twojego opowiadania, nie będąc do końca pewna co się wydarzy, bo na pewno nie jest to ostatnia moja wizyta na tym blogu. Z przyjemnością niedługo ponownie tutaj powrócę <3<br /><br />No, ale od początku. <br />Cudownie było po ciężkim dniu oderwać się od wszystkiego i zaczerpnąć tej pozytywnej energii Perrie (przynajmniej tej na początku). Tak mi się śmiać chciało z tego jej stresu zaręczynami. Pamiętam jak przez kolejne rozdziały wspominałaś o czekającym pierścionku w kieszeni Malika. Jednak z tamtej perspektywy nie przypuszczałam, że Perrie wie o tym od tak dawna :D Jedyne co mi pozostaje to pogratulować jej i jemu cierpliwości, bo zdecydowanie oświadczyny przydały im się w późniejszym momencie i mimo że nie zawierały tyle pięknych i romantycznych ozdobników, to były piękne, bo wypełnione ich niesamowitym uczuciem do siebie. A w wypadku zaręczyn to jest właśnie najważniejsze. <br /><br />Kocham Cię za te małe momenty Kate i Louisa w tym rozdziale. Wyczekiwałam ich z niecierpliwością i ponownie zaspokoiłaś moje oczekiwania! <3 Sposób w jaki oni wręcz pożerają się wzrokiem jest niezwykły i aż sobie wyobraziłam całą scenę z tym ich powolnym tańcem przy szybciej muzyce, że aż mi się ich wesele przypomniało <3 ;’)<br />Jeszcze te teatralne gesty Kate podczas rozmów.. Ach rozpływam się przy takich momentach ;)<br />Albo rumieńce na policzkach naszego Elfa, podczas jednego z dyżurów przy szpitalnym łóżku Perrie. Kocham te ich „prywatne” chwile.. Boże będę za nimi tęsknić ;’)<br /><br />Wątek z rakiem był taki.. życiowy. Aż przypomniała mi się terapia mojej babci. Cieszę się, że w jej przypadku wystarczyła tylko radioterapia. Dobrze, że Perrie miała wokół sobie tak cudowne wsparcie rodziny, przyjaciół i narzeczonego. Miała dla kogo walczyć i to z pewnością ogromnie ją motywowało. <br /><br />Potem jeszcze ta cudowna ciąża Perrie. Obawiałam się komplikacji i naprawdę z każdą chwilą zastanawiałam się co Ty wykombinujesz na koniec. Standardowo nie mogłaś się powstrzymać, aby nas minimalnie postraszyć i przybliżyć mnie prawie o zawał serca z tym pogrzebem! Co z tego, że wiem, że i tak zachowałabyś jakąś równowagę i skoro przeszli tyle to końcówka, czułam, że będzie dobra.. Wątek z El tylko mnie w tym utwierdził. Jednak przez moment.. Oj było ciężko :d<br /><br />A na koniec cudowna rocznica ślubu i rozmyślania Zayna na które tyle czekałam <3 Aż się wzruszyłam na koniec… <br /><br />Jejku i co ja mam Ci tutaj na koniec napisać… DZIĘKUJĘ KOCHANA Z CAŁEGO SERDUCHA! Za tę wspaniałą historię, za czas który spędziłaś przy jej pisaniu, sprawdzaniu i w ogóle, za oderwanie mnie za każdym razem od rzeczywistości. Dzięki Tobie i tej historii zupełnie inaczej spojrzałam na wiele spraw i poznałam (w jakimś stopniu, ale zawsze) Ciebie :) To była naprawdę wspaniała i uzależniająca przygoda.. Nie mam zielonego pojęcia jak wytrzymam bez tych bohaterów, ale jedno wiem na pewno oni już na zawsze pozostaną w moich myślach i sercu <3 Dziękuje kochana! ;**Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/04843199620957866735noreply@blogger.com